Wilczątko
Świat według Wilczątka
dodane 2013-11-17 22:08
I jego niezbędnik.
Ładny mamy Listopad tego roku. Wilczątko stanęło sobie o poraku przy oknie tarasowym i podziwiało rociągające się z niego widoki. Spowite jesienną mgiełką trawy kłaniały się obciążone błyszczącymi kroplami rosy. Niebo przecierało się powoli i rozświetlało jesiennym słońcem.
Maluch westchnął cichutko i powiedział rozmażonym głosem: "Fajny jest ten świat!" - a następie - " Dobrze jest żyć!"
Potem uśmiechnął się do swojej mamusi - i dla niej też świat nagle wypiękniał.
Kiedy kilka godzin później wbieraliśmy się do babci na urodziny uspakajałem swoją paranoję wypytując siedzących już w aucie czy wszystko w domu zostało powyłączane.
Tak Wilczyca jak i Wilczyczka zeznawały, że nie używały dzisiaj żelazka.
Jedynie Wilczątko dodało ze swojej strony: "Ja tylko używałem drapaczki do tyłka*!"
...
Uff, to możemy jechać.
* Cytat z Króla Juliana