Wilczątko
Za łatwo
dodane 2013-09-23 22:35
Jak Wilczątko ogłosiło urodziny.
Wilczyca musiała oddać się turystyce edukacyjno-medycznej, więc na mnie padło doglądnięcie cztegogłowego stada.
Rano poszło mi to nawet sprawnie, ale po południu musiałem już poprosić o parę minut wcześniejszego wyjścia z pracy abym mógł odebrać Wilczątko z przedszkola zanim nie zostanie oddane do biura rzeczy znalezionych.
Kiedy już zjawiłem się po rzeczonego, ten na przywitanie pochwalił mi się kieszeniami wypchanymi stosami poskładanych karteczek.
Okazało się, że to ni mniej ni więcej urodzinowe laurki, które Wilczątko zażyczyło sobie od swoich grupowych koleżanek.
Cała grupa Zajączków malowała serduszka i kwiatki bo Wilczątko ogłosiło, że właśnie dzisiaj przypadają jego urodziny.
Podobno Pani wyraziła pewną wątpliwość, ale kłamczuch okazał się na tyle przekonujący, że uruchomiła laurkową kolejkę.
Kiedy z wyrzutem w głosie zacząłem upominac Wilczątko, że to bardzo brzydko tak kłamać, te oznajmiło, że przecież tylko żartowało i nie wyraziło zbytniej skruchy.
Swoją drogą to laurki były piękne, wszystkie od dziewczynek i wszystkie z czerwonymi serduszkami...
Że też sam nigdy na to nie wpadłem!