Wilczątko, Wilkor

Trening

dodane 09:48

Jak to na babci testuje się nowo poznane słówka.

Wilczątko dopadła przedszkolna ospa. Dlatego musieliśmy zawołać na odsiecz babcię. Babcia w naszej nowej norze to niezbyt częste zjawisko, więc Wilczątko korzysta z tego jak może. Wczoraj siedziało na naszym łóżku i bawiło sie samochodzikami a babcia prasowała. W pewnej chwili pośród zabawy dał sie słyszeć wyraźny i podniesiony głos malucha:

- 'Ty jestes STRASZNE BYDLE!"

Babcia aż przestała prasować i zapytała z ogromnym zdziwieniem w głosie:

-"Ty do mnie tak powiedzialeś?"

Wilczątko najwyraźniej zadowolone z reakcji babci zaprzeczyło gorliwie. Babcia kontynuowała:

"Ale wiesz, że to nieładnie tak powiedzieć do kogoś!"

Wilczątko tylko na to czekało:

" A co jest nieładnie powiedzieć: STRASZNE czy BYDLE ?"

Na niezdecydowaną odpowiedź babci kontynuowało:

"A co to znaczy BYDLE?"

Babcia zaczęła tłumaczyć, że bydłem nazywamy niektóre zwierzęta domowe, jak krowy, woły, osiołki..

Wilczątko weszło jej w słowo: "A pieski też?"

...

No i wyjaśniła sie cała afera. Poprzedniego dnia nasz wyrośniety wilkor - Roy wszedł na chwilkę do domu i rozłożyl sie pod telewizorem oczekując pieszczot. Patrząc na ogromne, włochate i zębiaste cielsko, Wilczycy wyrwało się niechcący : "Ale to jest już wielkie bydle...". No i trzeba było wypróbować nowe i pięknie brzmiące słowo na BoguDuchaWinnej babci....

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024