To tylko krzyż i chłopski rozum

dodane 00:14

Wydarzenia tu opisane miały miejsce 60 lat temu. Impreza religijna odbyła się w zeszłym roku.

 

To tylko krzyż i chłopski rozum.

Chłopski rozum to kiedyś synonim rozsądku, trzeźwego i racjonalnego myślenia. Obecnie inteligencja z „powiatowych uniwersytetów” wspomagana przez public relations próbuje, niestety z pozytywnym skutkiem, utożsamiać chłopski rozum z głupim uporem, brakiem wykształcenia i ciemnotą.

Krzyż, który mógłby być symbolem jedności kulturowej Europy na gruncie kultury greckiej, judaizmu i chrześcijaństwa, czyli po prostu kultury śródziemnomorskiej, obecnie przedstawiany jest, jako symbol ciemnoty, nietolerancji i oszołomstwa. „Prawdziwy inteligent” wstydzi się krzyża.

Nie rozumiem, dlaczego prosty człowiek i skrzyżowane dwa patyki wywołują czasami u niektórych tak skrajnie negatywne wielokrotnie wręcz agresywne, ziejące nienawiścią emocje.

Szanowni Państwo w tym czasie, kiedy prosty chłop Teofil Dziuba wraz z pozostałymi uczestnikami pielgrzymki zdecydowanie stawiał opór komunizmowi wielu wybitnych intelektualistów brało udział w Światowym Kongresie Pokoju, propagandowej imprezie radzieckich i polskich komunistów we Wrocławiu w 1948roku i w Warszawie w roku 1950. Niewątpliwie naprawdę wybitne umysły XX wieku dały się nabrać komunistycznej propagandzie. Chłopski rozum, polski chłopski rozum okazał się bardziej przewidujący.

Chciałem inicjując organizację tego spotkania uświadomić w szczególności młodym naszym mieszkańcom, że nie tylko nie mają się, czego wstydzić, a wręcz powinni być dumni, ze swojego chłopskiego pochodzenia. Prosiłbym jednocześnie, aby pamiętali o wierze swoich rodziców i dziadków.  Proszę nie ulegajcie swoistemu terrorowi intelektualnemu, mobingowi psychicznemu i molestowaniu sumień i nie wypierajcie się w imię rzekomego postępu swojej wiary.

Moje przemyślenia mówią, że skłócają ludzi i szkodzą wszystkim nie przekonania polityczne czy też światopoglądy. Wrogiem człowieka jest jego głupota. Głupota nie tyle nie przynależy do partii politycznych, co odwrotnie. Mieszka wszędzie, w wielkich miastach, na uniwersytetach, w gabinetach każdej partii politycznej, wśród ludzi wierzących i niewierzących, mieszka też tu u nas na wsi. Pozwólmy, aby głupotą na uczelniach zajęli się profesorowie, głupotą w partiach niech zajmą się politycy. My wyjmijmy belkę z oka swego, pomódlmy się do Ducha Świętego, aby oświecił nas dla dobra wspólnego. Proszę powtarzać nie tyle za mną, co za Błogosławionym Janem Pawłem II:

 Przybądź Duchu Święty!

 Przybądź!

 Wejdź w samą głębię

 serc Twoich wiernych!

 Spraw tak,

 aby każdy odczuwał to osobiście

 ku pożytkowi wszystkich.

 Tak,

 by Bóg był wszystkim we wszystkich.

 Amen.

Prawdziwie głęboka wiarę może mieć tylko człowiek prosty.

 

Wiktor Bednarczuk  Świniary Stare 18 sierpień 2012r

 

 

Rekonstrukcja wydarzeń sprzed 60 lat.

Było to na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Mieszkańcy Świniar Starych i okolicznych wiosek ruszyli, jak co roku spod krzyża w Świniarach Kamieniu z pielgrzymką do Sulisławic. Pielgrzymka ta upamiętniała i upamiętnia do dziś cudowne opanowanie epidemii cholery w Świniarach w XIX wieku po odprawieniu Mszy Św. i modłach przed cudownym obrazem Matki Boskiej Bolesnej Sulisławskiej. Tego roku, a dokładnej daty nie udało się ustalić, drogę zablokował im kordon milicji. Władze PRL-u zażądały rozejścia się pielgrzymów i oddania krzyża, który na czele pielgrzymki niósł Teofil Dziuba. Uczestnicy pielgrzymki przełamali milicyjną blokadę. Pielgrzymka odbyła się. Teofil Dziuba został skazany przez kolegium na wysoką grzywnę. Uczestnicy pielgrzymki wraz z mieszkańcami wiosek złożyli się i grzywnę zapłacili. Uczestnicy tamtej pielgrzymki musieli mieć wielką odwagą i głęboką wiarę, aby z dala od centrów gospodarczo administracyjnych stawiać opór narzuconej nam władzy. W Poznaniu, Gdańsku, czy w Warszawie protesty stawiane były w świetle jupiterów i komentowane były przez zachodnich dziennikarzy. Nie ujmując nic bohaterom tych wielkich miast winniśmy podziwiać i wyjątkowo wysoko oceniać postawę pielgrzymów i ówczesnych mieszkańców. Pamięć o tych wydarzeniach zaczęła się niestety powoli zacierać. Nie udało się nawet ustalić dokładnego roku tych wydarzeń za wyjątkiem dnia, było to na pewno w dniu 18 sierpnia. Przed pięciu laty na podstawie wspomnień Jana Kucwaja spisał te wydarzenia Wiktor Bednarczuk. Wraz z Radami Sołeckimi Świniar Starych i Świniar Nowych zorganizował wtedy w roku 2007 po raz pierwszy Mszę Św. przy kapliczce w Świniarach w intencji uczestników pamiętnej pielgrzymki. W roku 2012  dnia 18 sierpnia Galeria Sztuki Wzgardzonej i Zapomnianej działająca przy Stowarzyszeniu Aktywnej Społeczności zorganizowała próbę rekonstrukcji tych wydarzeń. Po modlitwie pod kapliczką ruszyła pielgrzymka, na której czele szedł syn Teofila Dziuby pan Józef Dziuba. Pielgrzymka została zatrzymana w okolicach byłej siedziby NKWD i sztabów wojsk polskich, sowieckich i niemieckich. Pan Józef Dziuba został „aresztowany” przez tajniaków i milicję. W trybie przyspieszonym osądzony. Odbyło się publiczne „przesłuchanie” w czasie, którego Józef Dziuba wspominał swojego ojca Teofila. Do wspomnień przyłączyli się również inni mieszkańcy wsi. „Przesłuchanie” i wspomnienia prowadził Piotr Chmiel. Imprezie towarzyszył pokaz slajdów z procesji Bożego Ciała wykonanych przez artystę fotografika Andrzeja Ładę z Ostrowieckiego Klubu Fotograficznego, który to klub od lat współpracuje z Galerą Sztuki Wzgardzonej i Zapomnianej. Na pobliskich płotach prezentowana była wystawa fotografii Wiktora Bednarczuka pt. „Bóg przy drodze”. Impreza zorganizowana była przy współudziale Rad Sołeckich Świniar Starych i Nowych, Klubu Fotograficznego z Ostrowca Świętokrzyskiego, sklepu „Groszek” i sklepu Pana Latry. Bezpośrednio zaangażowana była grupka zapaleńców ze Stowarzyszenia Aktywnej Społeczności w osobach: Irena i Stefan Reczek, Piotr i Stanisław Chmiel, Krystyna i Wojciech Ciździel modlitwę przy kapliczce prowadził Stanisław Urbański a chórem dyrygował Pan Dąbek ze Świniar Starych. Bardzo prozaiczną tym niemniej istotną sprawę ławeczek dla starszych uczestników modlitwy zapewnili mieszkańcy Jasienicy.  Gościem honorowym był wybitny polski fotografik Paweł Pierściński. W imprezie wzięli udział również mieszkańcy Staszowa no i oczywiście Ostrowca Świętokrzyskiego.

 

 

Było to 18 sierpnia roku 1951, a może 1958 lub 1954 albo...

(Dokładnej daty niestety nie udało się nam ustalić)

Mieszkańcy Świniar i okolicznych wiosek ruszyli jak co roku spod krzyża w Świniarach Kamieniu z pielgrzymką do Sulisławic. Pielgrzymka ta upamiętniała i upamiętnia do dziś cudowne opanowanie epidemii cholery w Świniarach w XIX wieku po odprawieniu Mszy Św. i modłach przed cudownym obrazem Matki Boskiej Bolesnej Sulisławskiej.

Drogę zablokował im kordon milicji. Władze PRL-u zażądały rozejścia się pielgrzymów i oddania krzyża, który na czele pielgrzymki niósł Teofil Dziuba. Uczestnicy pielgrzymki przełamali milicyjną blokadę. Pielgrzymka odbyła się. Teofil Dziuba został skazany przez kolegium na wysoką grzywnę. Uczestnicy pielgrzymki złożyli się i grzywnę zapłacili. Ile odwagi jak głęboką wiarę musieli mieć pielgrzymi, aby z dala od centrów gospodarczo administracyjnych stawiać opór narzuconej nam władzy. W Poznaniu, Gdańsku, czy w Warszawie protesty stawiane były w świetle jupiterów i komentowane były przez zachodnich dziennikarzy.

Pamiętajmy o swoich przodkach z naszych wiosek, to dzięki ich bohaterstwu możemy cieszyć się wolnością.

(Na podstawie wspomnień Jana Kucwaja spisał xxxx)

Szanujmy siebie i naszych przodków , aby szanowano nas mieszkańców małych wsi i miejscowości. Weź udział we Mszy Św. poświęconej naszym przodkom i uczestnikom pamiętnej pielgrzymki w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

W wyniku tego apelu udział we mszy pod kapliczką 18 sierpnia 2007 roku  wzięła udział rekordowa liczba uczestników, Szacujemy ją  na ok. 300 osób.

 

W tym roku po pięciu latach ponawiamy apel, ale brzmi on nieco inaczej. Nie zapraszamy na Mszę Św. ale na próbę rekonstrukcji wydarzeń.

Oto program:

18 sierpnia 2012 (sobota) kapliczka w Świniarach St.  Zagaumnie Kamień.

Godz.  1800   modlitwa w intencji jak w programie.                                   ,                           


                    Modlitwę poprowadzi mieszkaniec wsi Jasienica Stanisław Urbański.                                                               


godz. 1820     Rozpoczęcie pielgrzymki spod krzyża na Kamieniu.  Krzyż niesie mieszkaniec wsi Świniary Stare

                    Józef Dziuba syn Teofila Dziuby. (tego Teofila Dziuby, który to niósł krzyż podczas pamiętnej

                    pielgrzymki sprzed laty)                 


Godz. 1830  Zatrzymanie pielgrzymki w okolicach byłej siedziby NKWD i sztabów wojsk polskich, sowieckich i             


                   Niemieckich w naszej wsi. Wieczór wspomnień, grilowanie, pokaz  zdjęć (slajdów) wykonanych przez  


                     Fotoklub Ostrowca Świętokrzyskiego, wystawa  zdjęć  xxxx  pt. „Bóg przy drodze.”

                     Prowadzi Piotr Chmiel.

                     Organizator: Galeria Sztuki Wzgardzonej i Zapoomnianej.

Współorganizatorzy: Rady Sołeckie wsi Świniary Stare i Nowe, Mała Przystań, Sklep Groszek, Sklep W. Latry, FOTOKLUB z Ostrowca Świętokrzyskiego.



  


 

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 02.05.2024