Czym jest dla mnie? Jak realizować Objawienie w swoim życiu? (czytaj dalej)
Co to jest służba? Jak ona może wpłynąć na nasze samopoczucie? Kto jest jej wzorem i jak żyć służąc? Krótka refleksja w tym temacie.
Wszystkim życzę Wesołych Świąt. Dużo radości i szczęścia. Niech te dni będą spędzone w miłej atmosferze wśród bliskich Wam osób. Życzę by Nowonarodzone Dziecię urodziło się także w każdej i każdym z Was. Niech zamieszka w Grocie Betlejemskiej zwanej sercem i rozświetli swoim Światłem je całe a skały tej groty zamieni na Miłość. Życzy Przemek
Czasem bywają takie dni kiedy musisz gnać pod prąd... oj ciężkie dni... Boże ufam...
No tak, po Niedzieli trzeba wstać... oj jak było ciężko. Cały dzień służby wczoraj. Dziś lekko się nie wstawało. Czy to był grzech specjalnie spóźnić się do pracy? Duch co prawda ochoczy, ale ciało było słabe. Jestem przy Tobie, Pamiętam, Czuwam... dobranoc
Teraz, kiedy kościół już pusty. Drzwi zamknięte, przychodzę Panie do mojej izdebki. Siadam przed Krucyfiksem. Wcześniej zapalam świece na ołtarzu i zaczynam.
Dzień wygląda trochę inaczej niż pozostałe. Caly spędzony w kościele - posługa. małe zmęczenie już sie daje we znaki. Jeszcze tylko Godzinki i ostatnia Msza Święta. i 18:00 do Pustelnii i spanko?
Myślałem, że to będzie dzień jak każdy inny - przynajmniej wieczór się tak zapowiadał. Okazało się, że był pod znakiem posługi w parafii. To miłe czuć się potrzebnym. Byle teraz ta "miło-ść" - nie mylić z uczuciem - nie zrodziła we mnie egoistycznych zapędów - realizacji swoich planów a nie Boga. Teraz Chrystus!
Powrót do domu. Mały posiłek. 17:30 Nieszpory 18:00 Msza Św. - W intencji mojej rodziny. To plan na teraz. Coś więcej o życiu dodam potem.
Co przyniósł dzisiejszy dzień? Codzienna praca, mała służba. Odwiedziny mamy, maleńka pomoc w jej domu. Msza Święta. Rozmowa z kapłanem. Krótka modlitwa w domu. i chwila zadumy.