**  MIŁOŚĆ  TO CZUWANIE  NAD CUDZĄ  SAMOTNOŚCIĄ  **   http://spotkania.wiara.pl/Kartki/Milosc/wyslij/8f08f

Czas Świąt minął szybko- tak jak przygotowania do świąt.... Minął też czas ciepłych ludzkich gestów....

Po świętach zachorowałam - zaczęło się bardzo niewinnie - od bólu gardła i chrypki. Niestety w ciągu trzech dni choroba rozwinęła się tak bujnie jak rosnące kwiaty w ogrodzie.... Nie czekała mnie sielanka w ogrodzie - nadszedł czas próby.....dla przyjaciół, którzy odeszli (też) bo przecież nie mogą tracić czasu.

Jeśli komuś wydaje się, że jest samowystarczalny bo jest sprawny, ma 30 lub 40 lat a więc jest w "kwiecie wieku" to rzeczywiście TYLKO MU SIĘ WYDAJE....Choroba unieruchomiła mnie na wiele długich dni i nocy - odebrała mi siły i nie miałam nikogo do pomocy....