Stwarzać świat
dodane 2018-06-06 15:01
Kochając Boga, włączam się samoistnie w świat, a on staje się przez to odrobinę pełniejszy.
Wtedy każda sytuacja, w którą wchodzę, wchłania mnie: nie zadając mi gwałtu i bólu, nie zmieniając mnie, wydobywa ze mnie to, czym najbardziej jestem i wykorzystuje dla siebie. W ten sposób powstaje przy moim udziale nowa rzeczywistość, następuje nowy stwórczy kroczek, który zaplanował na tę chwilę Bóg. Czuję to, bo we wszystkim, też we mnie, jest nagle jakby czegoś więcej: radości, harmonii, pokoju, prawdy i głębi...
To tak jakby Bóg wynagradzał nimi świat za posłuszeństwo. Bo takie jest Jego prawo. Jego miłość.