Pogłębianie
dodane 2018-06-03 11:16
Kochając Boga przeżywam pogłębianie...
Jakimś wewnętrznym zmysłem wyczuwam za wszystkim przyczynę, znaczenie, sens... Nie umiem ich nazwać, ale z zachwytem rozpoznaję, że każda napotkana cząstka rzeczywistości jest zakorzeniona głębiej, w czymś tajemniczym, niewidzialnym, nieskazitelnie czystym i jest przez to równie znacząca i cenna. Wszystko, co istnieje, stamtąd pochodzi, jest stamtąd zasilane i po swojemu o tym mówi, chcąc się w ten sposób spełniać. Gdy kocham, potrafię to usłyszeć.
A więc we wszystkim jest Słowo Boże. A więc i we mnie. I mówi przeze mnie, gdy kocham.