osobiste

dwa w przód, trzy w tył

dodane 17:51

egzamin zaliczony :) czad ! : )

takich warunków egzaminowych jeszcze nie miałam, ale najważniejsze jest to, że zaliczenie zdobyte.

wstałam 5.59 ( tak nastawiłam budzik) poszłam na mszę, po mszy jazda do Gdańska,

fast food, i jazda do Tczewa. W Tczewie miał być egzamin, przesiedziałam od 10.00- 15 (?coś koło tego )

no i potem przyszedł czas na zdanie czego trzeba i podróż do domu. przed 17 jakoś w domu...

Jak tylko wróciłam, myślałam tylko o jedzeniu. i odpoczynku.

nie jednak niewiele z tego, pies, spacer, pomywanie, niedobry bigos, kotlet. nie wiem w co dosłownie łapy wsadzić.

o 18 okazuje się, że ktoś przyszedł na spotkanie grupki którą w dzień odwołałam.

kijowo... i zaczęło się złość, wkurzanie... itd. znów czegoś nie dopilnowałam, znów ktoś czegoś nie wiedział...

pomyliłam smsy...

w takich momentach wymiękam, mam dość.. mam ochotę odpocząć...

potem tylko ciągłe pytania: czemu Ty sie jeszcze nie bronisz? czemu we wrześniu.

czemu same tróje z egzaminów.

a ja kurce już czasu nawet na obiadek nie mam ;(

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 05.11.2024