osobiste
czas płynie nieubłaganie
dodane 2007-01-28 01:14
Podsumowując ostatnie dwie noce, wyjdzie jakieś 7 h snu. Zaczynam zauważać, że jak na studentkę teologii jest to całkiem wiele ! Ostatnio coraz częściej zaczynam powtarzać, że tak dużo to ja się nie uczyłam nigdy !!! Oczka mnie bolą, twarz jakaś ciężka, dziwne uczucie... Dziś był egzamin z metafizyki. Jakoś napisany, mam nadzieję, że wyjdzie z tego nieco więcej niż lacz. Wróciłam do domu z planem wyspania się, ale jakoś tak się sytuacje i zdarzenia ułożyły, że jest dość późno a ja tutaj jeszcze siedzę. Pośpię rano. W środę kolejny egzamin, a potem już tylko Historia Kościoła w sobotę...