teologia
"jedyne co mam to złudzenie, że mogę mieć zaliczenie" :D
dodane 2007-01-21 14:43
aaaaaaa jednak...
słowa te nie stały się faktem, powiem raczej bardzo dosłownie, udało się zdać tą nieszczęsną metodologię i teodyceę
Może nawet nie nieszczęsna... Fajne treści i nawet chętnie to czytałam, gorzej było kiedy trzeba było sobie przypomnieć coś na egzaminie. W następną sobotę kolejne zaliczenie, czeka mnie więc cały tydzień ambitnej nauki. Książka do metafizyki leży w pełnej gotowości, mazaki i inne zakreślacze też.
Pozostaje tylko dzisiejsza modlitwa w czasie Eucharystii, żeby i tym razem jakoś poszło.
Na pedagogice też jeszcze kilka zaliczeń, wpisów. Damy radę !!! :>