Mamy poranione serca...
dodane 2010-10-23 23:24
Łukasz 18, 9-14
Każdy z nas ma takiego celnika w sobie, ale nie każdy się na to zgadza. Ci, którzy się nie zgadzają na swoje wewnętrzne oddalenie od Boga, na zewnątrz starają się o jak najpoprawniejszą doskonałość.Im nędzniejszą prawdę w sobie ukrywamy, tym wynioślejszy majestat nam do tego służy; tym większa skłonność do tego, by w innych odkrywać to, co w sobie ukrywamy nędzę.Człowiek może być tak przewrotny, że może z dumą chwalić się przed Bogiem, że nie jest jak ten faryzeusz, który jest uczciwy, czysty i pokorny, i pości. Jesteśmy zdolni chwalić się nieuczciwością, nieczystością, brakiem pokory, niechęcią do postów i dziękować za to, że się jest celnikiem. Prawdziwy grzech to pogarda.