Kto szybko daje,dwa razy daje.
dodane 2013-08-31 21:19
Wstrzasnelo wieloma z nas wydarzenie z 05.08.2013 ,ktore mialo miejsce w Krakowie,cos tak skandalicznego nie mialo dotad miejsca.
Wlasnie w tym dniu dowiedzielismy sie o nieslychanym wybryku jakiegos mlokosa,ktory sprofanowal swoimi bohomazami wizerunek Jana Pawla 2.Cala ta sytuacja bierze chyba swoj poczatek w toczonej walce miedzy kibicami dwoch krakowskich druzyn.Taka jest wedlug mnie geneza godnego pozalowania faktu,ktora go oczywiscie w zaden sposob nie tlumaczy,nic nie tlumaczy tez sprawcy. Na cale szczescie szybko i bez gadania poradzono sobie z wstydliwym "problemem".Bez zbednych dyskusji,dzielenia wlosa na czworo szybko podjeto dzialania zmierzajace do przywrocenia prawie pierwotnego stanu muralu.Prawie,bo jednak usuwajac bazgroly usunieto tez podobizne papieza,nie sposob bylo ocalic oryginal. Inicjatorka,energiczna,byla dyrektor szkoly na ktorej murze wykonano obraz.Ta szkola to Zespol Szkol Ogolnoksztalcacych nr1 w Krakowie.Jednak potrzebny byl darczynca,ktory sfinansowal by prace,oczyszczenie muru,podklad pod nowe graffiti i jego wykonanie,taki sie znalazl,ale nie ujawnil sie,chce pozostac anonimowym. Od wczoraj tubylcy i turysci moga ogladac nowy wizerunek na szkolnym murze okalajacym szkole. Miejmy nadzieje,ze ten haniebny czyn byl pierwszy,ale i ostatni,choc nie mozna mowic hop,bo przed derbami miasto jest coraz bardziej upstrzone niewybrednymi napisami.