Kwestia sumienia
Dzień wolny od pracy ...
dodane 2010-07-26 11:18
Poniedziałek. Mam wolny dzień od pracy. I znowu to samo. Nie wiem co ze sobą zrobic. Na pewno pójdę do kościoła na mszę św. pewnie na 15 do św. Anny. Dzis tam jest odpust.
Dziś naszła mnie myśl na temat stwierdzenia Chrystusa o krzyżu który musimy wziąsc i iśc za nim. Kazdy ma tam jakis swój krzyż. Również i ja. Staram się go dzwigac ale czy staram się iśc za Chrystusem? Chyba częściej upadam. Ale co tak naprwdę jest moim krzyżem. Tego tu nie napiszę bo troche się tego wstydzę. Ale czy można wstydzic się swojego krzyża? Chyba nie, trzeba go niesc i nie upadac pod nim. Może nie tyle wstydzę sie tego mojego krzyża co tych upadków.
No już sie trochę mi lżej na duszy jak mogłem sie wypowiedziec chociaż w internecie. Tylko czy ktoś to przeczyta.
P.s. Nareszcie deszczowe dni w Warszawie.