Kwestia sumienia

Moja obojętnośc.

dodane 19:44

Znowu odarneło mnie lenistwo, spałem dzis do 10 a wstałem o 11. Na mszy byłem w kościele św. Anny na 15. Po drodze do kościoła napotkałem śpiąca kobiete na schodach prowadzących na pl. Zamkowy. Była chyba ona jakąs bezdomną osobą, jednak pomimo tego, że przechodziło tamtędy wielu ludzi nikt nie podszedł do tej kobiety, nikt nie zainteresował się nią. Można to porównac do dzisiejszej ewangelii o miłosiernym Samarytaninie. Tylko zastanawiam się czy taki Samarytanin się znalazł? Ja również nie podszedłem do tej kobiety i nie sprawdziłem czy nic jej nie jest. Czyżby los innych mnie już nie obchodził?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane