Decyzja

dodane 15:21

Trudna decyzja

Dzisiaj się okazało, że być może przyjdzie mi zapłacić za złe decyzje moich przełożonych sprzed pięciu lat. Przełożonych już nie ma, a wina może spaść na mnie. W pierwszej chwili paniki była myśl, żeby "dorobić papiery" ze wsteczną datą. Później przypomniało mi się, że życie ma być modlitwą. Czasem trudną, bolesną i niezrozumiałą. Nie będzie dorabiania papierów do błędnych decyzji moich szefów sprzed lat. Będzie tylko prawda, w której moją winą jest to, że jestem w tym samym miejscu, a decydenci się zmienili. Bo tu nie chodzi o winę, ale o pokusę łatwego kłamstwa. W modlitwie człowiek nie kłamie, bo modlitwa jest prawdą. Czasem musi zaboleć. Zwłaszcza, gdy zdajemy sobie sprawę z własnych ułomności i łatwizny manowców, na jakie prowadzi każde kłamstwo. 

Oddaję tę sprawę Jezusowi. To moja dzisiejsza modlitwa. Jestem wdzięczny, że uchronił mnie przed kłamstwem. Ono urodziłoby następne. Boję się, ale wiem, że tak jest najlepiej.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024