Archiwum

Błogosławieni, którzy nie widzieli...

dodane 15:04

Bóg dał mi wiele znaków swojej obecności w moim życiu. Na pewno jeszcze więcej tych znaków przegapiłam w swoim zaślepieniu światem. Jednak pomimo tych zauważonych znaków, pomimo tych pierwszych momentów stuprocentowej pewności, że On Jest Naprawdę, że istnieje, że jest obecny Osobowo przy mnie, wkrada się po jakimś czasie niepewność, wątpliwość -  a może to zwykły przypadek,może tylko dziwny zbieg okoliczności, splot wydarzeń, który ma ludzkie, "ziemskie" wytłumaczenie?

Gdyby tak Jezus stanął przede mną, tak jak przed Tomaszem, pozwolił się dotknąć, spojrzał na mnie oczami Boga-Człowieka, wymówił moje imię...

Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane

Kategorie