Archiwum
Twarzą w Twarz
dodane 2007-12-16 21:27
Wczoraj wieczorem najmłodsza zarzuciła mi, że ona chce ze mną pogadać, chce się do mnie przytulić i nie ma kiedy, bo ja ciągle siedzę przed komputerem. Akurat wczoraj siedziałam tylko pół godziny. Jednak wzięłam sobie te słowa do serca i na razie zastopuję. Muszę wykorzystać to, że choć to jedno z moich dzieci okazuje mi takie przywiązanie i nie wstydzi się swoich uczuć wobec mnie (pozostałe są" za stare"). A jutro i tak Dzień Rozmów Twarzą w Twarz :)