Archiwum
Halny szaleje
dodane 2007-12-07 09:06
Wczoraj tyle życzliwości zaznałam od ludzi, sama też starałam się okazywać zainteresowanie ich problemami, powiedzieć coś miłego, doradzić, podzielić się swoimi rozterkami. W zamian otrzymałam szczere i pełne życzliwości uśmiechy a jedna osoba nawet powiedziała: "Jak to dobrze, że przyszłam tu dzisiaj, dobrze porozmawiać z kimś, kto ma takie same problemy jak ja. Dziękuję pani." Prawda, że to miłe? I bardzo było mi potrzebne.
Znowu boli mnie głowa, wczoraj łykałam tabletki, dzisiaj też się bez nich nie obejdzie. A w ogóle to halny hula za oknem aż strach. Pół nocy przez to nie spałam. Ale dobry humor mam, nie wiem na jak długo :)