przemyślenia
Święta Rodzina a rodzina współczesna
dodane 2006-12-31 13:07
"Nieraz patrzymy na Najświętrzą Rodzinę jak na rodzinę ,,Nie z tej ziemi".Przecież Matka Boska była niepokalanie poczęsta, a Jezus był Bogiem- człowiekiem. Ile jednak łączy nas z tą niezwyklą Rodziną. Wiele naszych rodzin mieszka w niedobrych warunkach; nawet metraż stajni może wydawać sie nie taki mały, skoro pobożna tardycja zmieściła w nim wołu i osła.
Ile rodzin wypędza z karju brak mieszkania_udają sie czasem dalej niż do Egiptu.Matka Boska i świety Jóżęf, szukając 12letniego jezusa, przeżywali samotność, ogarnął ich niepokój, bo szukali tylko Jezusa - człowieka.Jego tajemnica ich przerastała.Podobnie i my, żyjący w rodzinach , czujemy się samotni.Choćbyśmy się wzajemnie kochali, zapominamy, że człowiek nie moze zagarnąć tylko dla siebie.Jest najpierw dzieckiem Boga'potem dzieckiem rodziców, siostra czy bratem dla rodzeństwa.Często o naszych rodzinach myslimy bardzo krytycznie,a jednak we wspomnieniach pięknieją.
Rodzina jest dziełem Bożym. Może być krzyżem dla nas, może być radością,Nie od nas jednak to zalezy, że mamy takich rodziców, a nie innych, takie rodzeństwo a nie inne
Rodzina jest tajemnicą woli Bozej.W takiej jaką Bóg nam daje, mamy dojrzewać do spotkania z NIM."
ks.J.Twardowski
***
Święta Rodzina powinna być dla nas wzorem do naśladowania.W dzisiejszych czasach kiedy wiele rodzin jest rozbitych, kiedy pieniądze często przysłaniają to co najważniejsze, teraz kiedy liczy się kariera i nie ma się czasu dla najbliższych, powinniśmy stanąć na chwile i zastanowić się, zadać sobie pytanie :"Jak to jest w naszej roszej rodzinie?Co jest dla mnie ważniejsze: kariera i pieniądze czy miłość i rodzina?...". Czasem widząc rodziny,gdzie zaganiani rodzice wychodzą wcześnie rano do pracy kiedy dzieci śpią a wracają późnym wieczrem i zastają znów śpiące dzieci , staraja się im to wynagrodzić przez extra zabawki i inne prezenty, zastanawiam się czy tu jest miłość, czy dzieci daje sie na przechowanie dziadkom, opiekunkom tylko z przysłowiowego "braku laku" i czy faktycznie nie można zrezygnować z takiej pracy gdy druga osoba dobrze zarabia.
Czasami kiedy patrzę na rozbite rodziny to widzę dramat na twarzy dzieci. Czasami rodzice już się nawet nierozwodzą bo "Dzieci im szkoda" a gdy tylko one niepatrzą rodzice wyzywają sie od najgorszych. Czy naprawdę podczas oczekiwania na ślub nie można dokładniej poznać narzeczonego? Przecież ślub to decyzja na całe życie, co z tego że się rozwiedziesz, jak przed bogiem i tak będziesz małżeństwem z pierwszym męzem czy żoną, przecież w Kościele też stracisz co najważniejsze- możliwość przyjmowania Najwyższego Boga do swojego serca .
Sam Jezus o tym powiedział tak :
"31 Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy12. 32 A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa13. "Mt5,31-32
Problemów jest dużo więcej, ale jeżeli będziemy mieli w sobie miłość, ale nie tą która kocha człowieka ciałem ale tą njawyższą miłość, zdolną do wszystkich poświeceń i przedewszystkim ukrzyżowaną i Zmartwychwstałą Miłość przezwyciężymy wszystko.Zaczyna się Nowy Rok, więc będzie można zacząć nowe życie wpatrując się w Świętą Rodzinę, gdzie najważniesza jest wzajemna miłość i Bóg jest tam najważniejszy...
( AII)