Chłopiec
dodane 2018-07-31 11:37
Niedzielne czytanie.1 Pięć chlebów, dwie ryby, tysiące głodnych i dwanaście koszów resztek. Cud rozmnożenia, cud nadmiaru, nie jedyny zresztą, żeby wspomnieć stągwie z Kany. I jeszcze on. Chłopiec z chlebem i rybami. Skąd się tam wziął ? Przypadkiem zabrał ze sobą zapas jedzenia, czy przyszedł zrobić dobry interes wśród głodnych tłumów ? Nie wiem. Wiem, że oddał te chleby i ryby, a Jezus nakarmił nimi tłum. Chłopiec oddał to co miał, niewiele, nawet śmiesznie mało wobec wielkości tłumów, ale wystarczyło… w rękach Jezusa wystarczyło.
Mam niewiele, mało, żałośnie mało… nic nie mogę z tą odrobiną zrobić …..świata sam nie zmienię…rzeki nie zawrócę. Fakt, ja nie, ale On może to zrobić tylko potrzebuje tych pięciu chlebów i dwóch ryb, tej mojej żałosnej małości.
1 J 6, 1-15