Czytając „Pasję” blogosławionej Katarzyny Emmerich doszedłem do rodziału, w którym szatan nie wiedząc, kim jest Jezus, atakuje go w Ogrójcu różnymi zarzutami. Zaskoczony byłem naturą tych szatańskich zarzutów.

Ich mechanizm opierał się powoływaniu się na pewne obiektywne zło jakiegoś czynu, przy kompletnym wycięciu go z kontekstu wydarzeń. Typowy chwyt dzisiejszej opozycji.

Zarzutem szatana względem Jezusa, był fakt, że Herod wymordował dzieciątka z jego powodu. Zatem, uwaga!, Jezus jest winien mordów na dzieciach!
Zarzutem szatana był fakt, że świnie opętane przez złe duchy utopiły się w jeziorze. Zatem znowu Jezus był winien strat gospodarczych we wsi i zabrał podstawę egzystencji wiesniaków.

Strach Heroda przed utratą władzy królewskiej, który go doprowadził do mordów na dzieciach z obawy przed Jezusem i w nadziei zamordowania Jezusa wśród pochwyconych dzieci dla szatana nie jest powodem zła. Cierpienia opętanych ludzi, których Jezus uwolnił od wielu złych duchów, nie są wystarczajacym powodem, aby usprawiedliwić smierć świń w jeziorze.

Można by powiedzieć, że szatan był pierwszym ideologiem ekologistycznym, przedkładajacym życie zwierząt nad cierpienia ludzkie. Dzisiejsi ekolodzy zacięcie walczą o życie kijanek w przydrożnym stawie jednocześnie domagając się mordów na nienarodzonych dzieciach. Perfekcja argumentacji szatana osiąga zenit.
Dzisiejsi ekolodzy na pewno też oskarżają Jezusa o wymordowanie tylu ryb, które Piotr na słowo Jezusa wyłowił po całej nocy bezowocnej pracy rybackiej.

Także dzisiejszy Tusk, Schetyna i Trzaskowski oskarżają Jezusa o to, że to on jest winien życia rodziców w skrajnej biedzie w Egipcie po uciecze przed Herodem. Na pewno też oskarżają Jezusa o to zło, które spowodował swoimi naukami, bo przecież każdy apostoł oprócz Jana zginął śmiercia męczeńską. Gdyby nie znali Jezusa, to przecież żyliby długo i szczęśliwie. Tylko mistrz Tuska i całej lewackiej opozycji mógł podsunąc im pomysł, że owoc miłości rodziców, nowe życie, jest udręką dla matki na 20 lat życia.

Czy szersza społeczność jest w stanie rozszyfrować kłamliwą argumentację szatana? Oczywiście, że nie. Jakże by mogły wówczas istnieć takie kanały medialne jak TVN. Same kłamstwa całą dobę?

W zasadzie żaden dzisiejszy czlowiek w deszczu medialnych manipulacji nie ma szans. Chyba że jego sterem życiowym jest ewangelia, a nie „nauka”, „polityka”, „wiedza” i inne  maski szatana.