Nikt nie umiera oficjalnie
dodane 2021-09-02 11:49
1
Skoro tlenek grafenu w szczepionkach reaguje na promieniowanie technologii 5G w taki sposób, że objawy tej reakcji w człowieku są prawie takie same jak objawy COVID-19 (sprawdź na witrynie Orwell City lub jeśli znasz hiszpański na witrynie La Quinta Columna), to oczywiście reakcje człowieka na tlenek grafenu w bliskości technologii 5G zostaną przez lekarzy zakwalifikowane jako objawy choroby COVID-19.
W internecie znajdziesz filmy ilustrujące zachowanie nanocząstek tlenku grafenu po zbliżeniu do źródła promieniowania 5G (może to być telefon komórkowy, router, komputer etc.). Nanocząstki tlenku grafenu zaczynaja się nagle ruszać i grupować.
Pięknym przykładem jest Izrael i ostatnie wyniki zachorowań na odmiane Delta, gdzie 84% chorych na COVID-19 są przecież PO SZCZEPIONKACH. Wszyscy umierajacy umierają naturalnie na COVID-19.
Innymi słowy: nie licząc pierwszych dwóch lub trzech tygodni ostrej reakcji na chemikalia „szczepionki” w organizmie, które można bezpośrednio przyporządkować szczepieniom, późniejsze powikłania i zgony wynikające z reakcji organizmu na znajdujacy się w szczepionce tlenek grafenu w bezpośredniej bliskości technologii 5G będą kwalifikowane jako.... zachorowanie i zgon na COVID-19. Nikt nie umiera oficjalnie na poszczepionkową reakcję tlenku grafenu na technologię 5G w bezpośredniej bliskości.
Trzeba przyznać, że Lucyfer by tego lepiej nie wymyślił.
Najbardziej ważnym jest fakt, że nie jesteśmy bezbronni, że można się ratować przed szczepionkowym tlenkiem grafenu. La Quinta Columna dostarcza wystarczajacą ilość informacji na środków ratujących, z których najważniejsza jest glutamina L (nie wiem czy termin polski jest poprawny).
2
Fakt: W prawdziwej pandemii ludzie zabijaliby się nawzajem, aby zdobyć szczepionkę. Dzisiaj ludzie są nawet gotowi porzucić swoje środki do życia i uciekać do innych krajów, aby uniknąć „szczepienia”