44
dodane 2018-10-16 13:53
1
Zauważmy, że szansa na zaufanie do duchownych znika jak cukier w herbacie, gdy "godna zaufania" hierarchia tłumaczy młodziezy, że winnymi przestepstw seksualnych kościele jest mityczny "klerykalizm".
...podczas gdy homozboczeńcy śmieja się w kułak po tak sprytnej obronie.
2
W El Salvador kobiety potworzyły alternatywne zakony, które były traktowane jako nielegalne przez Watykan, ponieważ składały śluby wobec lokalnych środowisk chrześcijańkich, a nie wobec autorytetu Kościoła. Oscar Romero jako jedyny hierarcha w El Salvador popierał je i błogosławił te „niezależne” zakonnice. Sprawowały one „msze” bez księży.
Jan Paweł II nazwał tą odmianę kościoła „wewnętrzynym wrogiem”.
Dziwny jest ten świat, jak powiedział Niemen. Może przyszły święty?
3
Mafia homozboczeńców w Kościele cenzuruje informacje o swoich przestępstwach. Widać to po artykułach tych "katolickich" czasopism, które wbrew prawdzie zaprzeczają faktowi, że problem PEDOFILI to problem HOMOZBOCZEŃ. A ofiarami są na 80/90% chłopcy. Nadal mają nadzieję, że cenzura artykułów i komentarzy coś załatwi.
A coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.