Gniew na tych ludzi

dodane 18:16

Przyznała go kapituła pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza.

1

„Jest to skandaliczne zachowanie duchowieństwa, ponieważ normalnie 30 kwietnia papież będzie odprawiał Mszę za Rotary Club, które to idee masońskie propaguje, tymczasem nie ma możliwości odprawienia Mszy za księdza, który, jakby nie mówić, jest księdzem katolickim i nie jest ani ekskomunikowany, ani suspendowany póki co. Zabronienie odprawienia za niego Mszy jest skandaliczne. Nie wiem, w imię czego to jest robione – mówił, zwracając się do zgromadzonych na modlitwie.”

http://prawy.pl/30237-ks-szydlowski-duchowienstwo-ma-sie-bac-boga-a-nie-wyborczej-i-tvn-u/

Żyjemy w trudnych czasach....

2

„Tyg. Niedziela przypomina: W nowojorskiej siedzibie Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL), najbardziej wpływowej organizacji żydowskiej na świecie założonej w 1913 r,, odbyła się uroczystość uhonorowania jej dyrektora Abrahama Foxmana najwyższym odznaczeniem Metropolitalnej Archidiecezji Krakowskiej – Złotym Medalem Jana Pawła II. Przyznała go kapituła pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza. ADL uhonorowała kardynała Stanisław Dziwisza specjalną nagrodą ekumeniczną tej organizacji im. Kardynała Augustyna Bea (współautora soborowej deklaracji „Nostra Aetate”).“

Komentarz do http://prawy.pl/30223-kuria-krakowska-zakazala-mszy-swietych-w-intencji-ks-jacka-miedlara/

Czytam i oczom nie wierzę... ADL, która pracuje przeciw Polsce od wielu dekad.... A poprzednio, jakieś cztery lata temu,  dziwiłem się, dlaczego Foxman i ADL przeznawali swoja talmudzką nagrodę biskupowi Dziwiszowi...

Ten sam biskup zakazał odprawiania Mszy w intencji ks. Szydłowskiego...

Nie ma przypadków, są tylko znaki.

3

Trudności chodzą po projektach, a szczególnie po pracownikach projektu. Mój udział w projekcie się właśnie niechlubnie skończył, bo klient miał większe oczekiwania. Za kilka tygodni opuszczę projekt.

Przestanąłem na czerwonych światłach patrząc na drugą stronę ulicy. Na ścieżce rowerowej po drugiej stronie kłębiła sie grupa kilku mężczyzn blokując wjazd rowerom. Spojrzałem na gromadzący się we mnie gniew na tych ludzi i jakoś odniosłem go do frustracji spowodowanej informacją o wyrzuceniu mnie z projektu. Oddałem ten gniew Bogu podobnie jak poprzednio mój stress związany z projektem. Odróciłem głowę z rezygnacją od sceny na ścieżce rowerowej po drugiej stronie ulicy.

Po niecałej sekundzie spojrzałem pytająco na światło uliczne, mam już przejechac ulicę? Zaskoczony zauważyłem natychmiast, że na ścieżce rowerowej nikogo już nie było. Ludzie, którzy budzili moją negatywną reakcję przechodzili właśnie na drugą stronę ulicy, na prawo ode mnie.

Zrozumiałem. Wsiadłem na rower i pojechałem. W jakiś sposób pojechałem rowerem prosto w życie.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane

Kategorie