Musicie być czujni, gdyż jest teraz wielu zwodzicieli, którzy na pozór mówią to samo, a jednak bardzo zwodniczo.

1

Kardynał Cordes, inicjator Światowych Dni Młodzieży, powiedział wczoraj kath.net:

„Gdzie dominacja polityczna i kulturowa likwiduje uniwersalną przynależność kościelną, wykluczoną staje się odnowa wiary. Znani socjolodzy, jak n.p. niemiecko-amerykański Werner Stark, wykryli że od 16 wieku w Anglii więcej narodziło się sekt niż w Austrii i Rosji oraz więcej niż w Hiszpanii.

Stark wskazuje na przykład baptystów, metodystów i kwakrów w Anglii i na "staroobrzędowców" ( Starovery ) z ich wieloma odłamami w imperium rosyjskim.

Powód tego niekontrolowanego wzrostu opisuje Stark w syntetycznym zdaniu: "Na ogół można powiedzieć, że wszędzie tam, gdzie tworzą się sekty jest jedna, ustalona religia, kościół państwowy". Wówczas następuje zbieżność władzy duchowej i władzy doczesnej.”

Kardynał Cordes, mądry człowiek, i wie co mówi. Dlatego mam tą skromną nadzieję, że po tryumfie Kaczyńskiego i wyraźnej elewacji Kościoła w nowym rządzie, kościół nie pójdzie na łatwiznę i możliwą wygodę...

2

O kurka wodna!

Wiele czytałem o Oskarze Wildzie, a na studiach musiałem nawet czytać jego książki. A teraz, 100 lat później, dowiaduję się, o nawróceniu się tego homoseksualisty i pisarza na wiarę Jedynego Kościoła Świętego na łożu śmierci.

W roku 1895, po uzyskaniu już sławy literackiej, Wilde został oskarżony o sodomię, która była wówczas nielegalna w Anglii. Po długiem publicznym procesie, został skazany na karę dwóch lat ciężkiej pracy.

Podczas pobytu w więzieniu jego zdrowia pogorszyło się, ale on sam doświadczył duchowej odnowy. Po zwolnieniu, złożył wniosek do Towarzystwa Jezusowego o sześć miesięcy pobytu w zakonie. Niestety, zakon odrzucił tą prośbę. Raporty mówią, że Wilde płakał czytając odmowę. Niemniej jednak, powiedział dziennikarzom w odniesieniu do Kościoła katolickiego "Zamierzam zostać niedługo przyjęty do kościoła."

Ale wyjechał z Anglii do Francji, gdzie mieszkał przez kilka lat w depresji i w ubóstwie, spędzając pieniędze głównie na alkohol.

W 1900 roku dostał zapalenia opon mózgowych i stał się obłożnie chory. Kiedy stało się jasne, że może umrzeć, jego przyjaciel i kochanka, homoseksualista Robbie Ross, który przebywał z nim, wezwał księdza katolickiego. Kiedy ksiądz przyjechał, Wilde poprosił o przyjęcie do Kościoła. Ksiądz później opowiadał, jak to się stało:

„Gdy powóz tłukł się ciemnymi ulicami w zimową noc, smutna historia Oskara Wilde'a ​​w części powtórzyła się...

Robert Ross ukląkł przy łóżku, pomagając mi najlepiej, jak potrafił, a ja ochrzciłem Wilde’a chrztem warunkowym, a następnie Ross po części podawał wymagane odpowiedzi oraz recytował modlitwy za konających, podczas gdy dawałem ostatnie namaszczenie leżącemu mężczyźnie.

Jako, że Wilde był w stanie pół-śpiączki, nie ośmieliłem się podać mu Eucharystii; mimo to muszę dodać, że dało się go obudzić i Wilde ocknął z tego stanu w mojej obecności. Gdy się obudził, dał oznaki bycia świadomym wewnętrznie ...

Rzeczywiście byłem w pełni usatysfakcjonowany, że mnie rozumiał, kiedy powiedziałem mu, że zostaje przyjęty do Kościoła katolickiego i otrzymuje ostatni sakrament... I kiedy powtórzyłem blisko jego ucha Święte Imiona, akty skruchy, wiary, nadziei i charytatywny, z aktami pokornej rezygnacji względem woli Bożej, starał się powtarzać wszystkie słowa po mnie.'

Następnego dnia Wilde zmarł.

http://www.churchpop.com/2015/10/27/the-deathbed-conversion-of-oscar-wilde/

Grzesznicy, schizmatycy i ateiści – nigdy nie jest za późno na powrót do Boga...

3

Nie jest prosto dla mężczyzny zrozumieć zawiłości uczuciowe żony, która regularnie po prostu z racji fizjologicznej odnowy, staje się trudna do wytrzymania. Napięcie emocjonalne skłania ja do bycia kompletnie niesprawiedliwą w rozmowie, czepiania się różnych ulubionych spraw męża (dzieci nie wyłaczając).

I cóż to pomoże, że wiem skąd te emocjonalne skoki pochodzą, szczególnie, gdy żona staje się także napastliwa i może praktycznie rozsadzić małżeństwo jak bomba na strzępy, po to aby kilka dni potem powiedzieć, że nie miała niczego złego na myśli?

Dobrze, że jednak także w trudnych chwilach wspólnie odmawiamy modlitwę wieczorną...

4

Musicie być czujni, gdyż jest teraz wielu zwodzicieli, którzy na pozór mówią to samo, a jednak bardzo zwodniczo. Odnalezienie Prawdy wiąże się z autentycznym i rzeczywistym nawróceniem, a wszystko inne, jak uzdrowienie oraz duchowość, będą jego prawdziwymi owocami. Zwodzenie szatana polega też na tym, Moje dzieci, że on dobrze wie o przygotowanym planie Bożej Opatrzności i chce napełnić wasze serca strachem i niepewnością. Sam mówi o tym wydarzeniu jako o przestrodze, aleodwraca waszą uwagę od nawrócenia, a prowokuje do szukania sensacji i dbałości o to, co materialne. 

Moje dziecko i Moje kochane dzieci, cóż mogę wam więcej powiedzieć, jak tylko powtórzyć słowa Mojego Boskiego Syna: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Nie myślcie o nikim źle i nikomu nie życzcie piekła. Naśladujcie Mojego Boskiego Syna, który przyszedł na ziemię, aby przynieść zbawienie, a nie potępienie.

Adam Człowiek