Gdy Piotr wpatrzony w Jezusa stąpa po falach, fale utrzymują go. Gdy jednak zauważa potężne fale i szalejący wiatr i Jezus nie jest w jego centrum uwagi, zaczyna tonąć.

 1

„Jest to dla mnie nieprzyjemne, gdy będziesz prasować moje rzeczy” powiedziała po polsku moja córka, która ma dzisiaj urodziny, mojej drugiej i drogiej żonie.

Moja córka mówi świetnie po polsku, ale nie zawsze tłumaczy niemieckie wyrażenia właściwie na język polski, jako że jej językiem ojczystym, podobnie jak w przypadku mojego syna, jest niestety język niemiecki,.

I tak z wyrażenia „Es ist mir unangenehm, wenn du...” (czuję się nażenowana, głupio mi jest, etc.“)  powstało „Jest to dla mnie nieprzyjemne” co spowodowało palpitację serca mojej drogiej żony, która chętnie chciała wyprasować rzeczy córki. Prawdą jest, że słowo „unangenehm” w 99% tłumaczymy na polski jako „nieprzyjemny”...

Goethe mówił, że stajemy się coraz to nowym człowiekiem, poznając kolejny język. Niestety nie przewidział, że w trakcie procesu żonglowania językami niekiedy uderza w nas collateral damage wśród naszych bliskich...

2

Już 20 lat temu profesor dr Wolfgang Kuhn doskonale opisał róną wartość mężczyzny i kobiety i ich doskonałe uzupełnianie się podczas całego życia.

Obrzydliwa ideologia genderyzmu (wymyślona zresztą rzeczywiście przez homodewiantów)  zakłada identycznośc mężczyzny i kobiety wbrew inteligencji i rozsądkowi. Ideologia ta ma ma na celu naganiać ofiary dewiantom zachęcając do szatańskiego eksperymentowania przeciw przykazaniom Boga.

3

Walka o wiarę odbywa się w nas. Doskonale widać to po postaci Piotra, który wychodzi z łodzi, aby stanąc na falach jeziora tak samo jak Jezus.

Gdy Piotr wpatrzony w Jezusa stąpa po falach, fale utrzymują go. Gdy jednak zauważa potężne fale i szalejący wiatr i Jezus nie jest w jego centrum uwagi, zaczyna tonąć.

Chodzi naprawdę o centrum uwagi. Gdy tylko przesuwamy centrum uwagi z Jezusa na otaczający nas świat, zaczynamy tonąć. I nie chodzi tutaj tylko o zagrożenie fizyczne śmiercią jak w przypadku Piotra, ponieważ zagrożenia duchowe są daleko groźniejsze od fizycznych.