Przyszedł on na świadectwo

dodane 22:24

Rozważania na III Niedzielę Adwentu

https://youtu.be/sTGik1NcTws

Oto III Niedziela Adwentu. Jest ona szczególna, ponieważ teksty Liturgii Słowa kierują nas w stronę świadectwa. Chrześcijanin, który przeżywa autentycznie swoją relację z Bogiem, posiada w sobie owoce Ducha Świętego. Dziś szczególny akcent pada na RADOŚĆ. Jest ona podczas dzisiejszego dnia odmieniana na wszelkie możliwe przypadki. Owa Radość wiąże każdego z nas do bycia świadkiem, świadkiem na wzór Jana Chrzciciela.  Prorok Adwentu - Izajasz w pierwszym czytaniu przedstawia dwa obrazy. Pierwszy ukazuje namaszczenie proroka na misje.

Duch Pański nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę, ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski u Pana.

Te dwa początkowe wersety, zawierają sobie niesamowitą symbolikę Starego Testamentu,, oraz określają misję jaką prorok ma wypełnić wobec Ludu Izraela. Ten tekst proroka, również jest użyty w Ewangelii przez samego Jezusa, gdzie określa swoją działalność. Prorok Izajasz w swym tekście, który stanowi pierwszą część naszego czytania używa hebrajskich słów:

1. Na określenie DUCHA - ר֛וּחַ czyli Ruach

Ruach nie tyle oznacza ducha, ale również może oznaczać duszę, wiatr.

2. Pański - אֲדֹנָ֥י - Adonai - czyli Bóg

3. Pan - יְהוִ֖ה - JAHWE - Bóg

Proszę zwrócić uwagę, że w tym wersecie autor natchniony używa dwóch określeń odnoszących się do Boga. W dalszej części mamy oficjalne potwierdzenie roli proroka, bo Bóg namaścił go.  To namaszczenie, jest z woli Boga, to On powołuje człowieka do konkretnej misji. Misja ta wiąże się ze świadectwem. Prorok nie głosi tego co mu się wydaje, lecz to co zostało zlecone - ma ogłaszać więźniom wolność, rok Szabatowy, by opatrywać serca złamanych.  Wszystkiego tego oczekiwali Izraelici, którzy byli pod jarzmem Asyrii. 

Druga część jest pochwalną pieśnią ku czci Pana. Prorok kreśli obraz Oblubienicy, która przywdziewa strój weselny. Jest to obraz nie tyle Izraela(co świadczy słowo oblubienica) ale nowego Ludu Bożego - Kościoła. Kościół będąc Oblubienicą rozraduje się bo Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwała wobec narodów.

Kontynuacją I czytania jest Ewangelia, która jest ściśle związana z tematem przedstawianym w tym czytaniu. Cała Liturgia Słowa, jaką słyszymy podczas niedzielnych Mszy Świętych jest właśnie w ten sposób zbudowana. Pierwsze czytanie nadaje temat, psalm jest odpowiedzią na to Słowo. Drugie czytanie jest katechezą, podczas której czytamy fragmenty Nowego Testamentu( Dz, Listy i Ap). Ewangelia, która jest szczytem Liturgii Słowa podejmuje na nowo temat, który jest zapowiedziany w I czytaniu. Ewangelia nie tylko podejmuje ten temat, ale go naświetla z perspektywy Jezusa. I tak samo mamy podczas dzisiejszej Liturgii Słowa.

Drugie czytanie jest do nas skierowane z Listu św. Pawła do Tesaloniczan. Paweł do tej gminy chrześcijan napisał dwa listy, ta dzisiejsza katecheza jest z pierwszego.

Paweł podejmuje temat RADOŚCI. Już sam początek Listu wskazuje nam jak mamy w codzienności postępować 

Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 

Jest to program, mojego i twojego życia. Jako chrześcijanin mam w codzienności o tym świadczyć.

Ewangelia podejmuje temat świadectwa. Perykopa dzisiejsza jest wyjęta z Prologu Św. Jana. Fragment ten pokazuje nam, na czym konkretnie polega dawanie świadectwa. Jan będąc wystawiony na próbę przez wysłanników faryzeuszów, jest świadomy swej misji i powołania. Jest tym głosem wołającym na pustyni. On nawet nie śmie być sługą, który ma przywilej odwiązywać rzemyki u sandałów swego Pana. Jego posłannictwo, które jest w mocy i duchu Eliasza rodzi się na pustyni. My także musimy tam iść, by słuchać. Bez słuchania, nie będę świadkiem. Co ciekawe św. Jan kończy ten epizod stwierdzeniem

Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Ta druga strona Jordanu, była usytuowana na ziemi pogańskiej. Galileja pogan - takie określenie spotykamy w Ewangeliach.

Jan, który chrzcił przygotowywał Izrael na Mesjasza, na wyzwolenie. Sam mówił, że chrzci na odpuszczenie grzechów. W Izraelu odpuszczenia grzechów, dokonywał arcykapłan raz w roku na Jon- Kipur, gdzie wyznawał wszystkie grzechy Izraela nad głową kozła. Kozioł ten był później wypędzany na pustynię by zdechł i w ten sposób by grzechy zostały na ziemi, która nie rodzi. Jan, który chrzci Izraelitów, nie robi tego na Ziemi poświęconej, robi to na ziemi pogańskiej. Każdy Izraelita, który się ochrzcił, musiał przejść  przez Jordan. Jordan, który był bramą do Ziemi Obiecanej.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024