Brak tytułu (2011-05-06)
dodane 2011-05-06 21:47
Przez ostatnie dwa lata nie potrafie odnalesc szczescia w zyciu. Codziennie patrzac w lustro zadaje sobie pytanie " To jak dzis minie mi dzien?" Wszystko mnie przytlacza nie moge sie skoncentrowac na niczym. Wszystko mnie przygnebia ... nie potrafie skupic mysli ... jetsem roztargnionia... Nie wiem co mam zrobic z tym. Czuje sie bardzo samotna posrod ludzi nie mogac znalesc osoby z ktora moza bylo by porozmawiac. Pomimo iz spotykam na swojej drodze wielu ludzi czuje sie jak ' obcy' z innej planety, ktory mowi inny jezykiem i nikt go nie rozumie. Czuje ze to co robie nie ma zadnego celu do ktorego mozna by bylo dazyc.
Co ja mam robic ?