Żeby na kogoś lub na coś liczyć trzeba podstawowego zaufania, że nie jest to roszczenie pozbawione podstaw i możliwości. A tylko wtedy można mieć pretensje, jeśli tego brakuje. Jeśli nie ma poczucia, że na kogoś można liczyć, nie ma też pretensji gdy człowiek jest sam z zadaniem. Po prostu realizuje się to, co możliwe i nie pyta o [...]
Normalność jest nienormalna. To ewenement. To jest normalne. Jest? To czemu świat tak nie [...]
Coraz częściej można usłyszeć o dramatycznym rozdźwięku między sposobem życia a wyznawaną wiarą. Rozdźwięku, który [...]
Zasada "jeśli nie wiesz, co robić, rób odwrotnie, niż zaleca X" jest zwyczajnie głupia. Zawsze. Kimkolwiek by nie był zalecający. Jeśli mam wybierać, to wyłącznie myśląc. Samodzielnie, nawet jeśli opierając się na zdaniu [...]
Bóg dzień po dniu trzyma cię w swych rękach. Musimy zdawać sobie sprawę, że jedynym naszym oparciem jest Bóg i że znajdujemy się w Jego rękach. Całe życie jest nieustannym cudem Boga, którego nie możesz do niczego zobowiązać, lecz On przecież przychodzi ci z pomocą. Możesz całkowicie Mu zaufać, nie mając jednak żadnej pewności oprócz tej, która opiera się na boskiej dobroci. Dobroć ta, właśnie [...]
To prawda - potrzeba. Tak bardzo, że jeśli ich nie ma, znajdą się [...]