Trędowaty: "Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Będzie mieszkał w odosobnieniu. Jego mieszkanie będzie poza obozem"." Pan Jezus: "nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego."

Dosyć to niesamowite. W myśl Starego Testamentu trędowaty miał być wyrzucony poza nawias, dosłownie i w przenośni. Zostaje zostawiony samemu sobie.

Kiedy przychodzi Mesjasz, sytuacja zmienia się diametralnie. Nie dość że uzdrawia chorych, jeszcze Sam zajmuje ich miejsce. "A ludzie zewsząd schodzili się do Niego."