Była Ona przepełniona najdoskonalszą spośród wszyst­kich stworzeń świętością. Nie posiadamy jednak żadne­go sposobu, by ustalić, co to dokładnie oznacza. Zatem kolejnym pewnikiem na jej temat jest to, że świętość jej jest najbardziej dla nas zakryta.

 

To Ją w swym miłosierdziu przeznaczył Bóg, by w dniu ostatecznym okazała moc, jaką On ją obdarzył przez jej ubóstwo, i ocaliła ostatnich ludzi, żyjących wśród ruin spo­pielonego świata. Ale jeśli ostatni wiek na tej ziemi ludzki występek może uczynić zarazem najstraszliwszym, to dzię­ki łasce Błogosławionej Dziewicy będzie on też, dla bied­nych, którzy otrzymają Boże miłosierdzie, najbardziej zwy­cięski i radosny.

PS. To tyle rozważań nt. Najświętszej Panienki. Jeśli ktoś odniósł mylne wrażenie, że sam je wymyśliłem - przepraszam i wyjaśniam: pochodzą one z "Posiewu Kontemplacji" śp. Tomasza Mertona w przekładzie pani Lidii Zielińskiej, Wydawnictwo Homini, Kraków 2005.