• WIELKANOC 2012

    Chrystus Zmartwychwstał!!!!!!!! Prawdziwie Zmartwychwstały jest.


  • Droga krzyżowa

    Droga krzyzowa dotyczy każdego z nas, abysmy na końcu tej drogi, odkryli Wielkość Miłości.


  • Logika tłumu

    Przez pryzmat Wielkotygodniowych czytań widzę przede wszystkim dwa tłumy. Pierwszy w niedzielę palmową radosny, pełen krzyków i usmiechów witający Pana jezusa wjeżdżajacego do Jerozolimy. Drugi pełen gróźb, niezbyt życzliwych krzyków, wołających o śmierć Pana Jezusa. Mozna sobie zadawać pytanie ilu ludzi z tego pierwszego spotkania brało udziła w drugim. Ale czy to jest ważne dla mnie. Rozważając w sercu te dwa bardzo różniące się wydarzenia, zapytałam siebie: A gdzie ty jesteś? Jak zachowywałaśby sie w tym czasie i w tym miejscu? I odpowiedź sie nasunęła sama? Jak wygląda moja osobista relacja z Panem Jezusem? Czy mam podążac za tłumem czy Pan Bóg sam chce mi wskazać dla mnie najwłaściwszą drogę, niekoniecznie prostą? Kiedys mój przyjaciel Kapłan powiedział: że łatwo być w grupie osób, którzy się dzielą, żyją, usmiechają po drodze z Panem Jezusem, mają takie same spojrzenie na wiele spraw. Więc usiadłam sobie kiedyś przed mszą w kosciele i powiedział Panie Jezu jak trudną dostrzec Cię w tej osobie siedzącej w ławce obok mnie, a przeceiż też jesteś, naucz mnie dostrzegać Cie wszędzie gdzie jestem.


  • Powroty

    Jak cudownie wracać do domu gdzie panuje ciepło zewnętrzne i wewnetrzne. Móc wrócić położyć sie w swoim łóżku, a rano obudzić się witanym przez radosne i ucieszone z powrotu dzieci. Te wyjazdy, w ostatnim czasie jest ich wiele, uczą mnie brac zycie na dystans i odnajdywać oraz celebrować te najcenniejsze chwile, które otrzymuję każdego dnia. Także spotkania z tak różnymi ludzmi i ich kulturą, pozwalają mi zauważać sprawy które ubogacają moje wnętrze i są najważniejsze dla mnie. I widze ile pięknych rzeczy, spotkań, ludzi, grup i podarków wpada do mojego serca każdego dnia. najprawdopodobniej jakbym nie przeżyła wiele różnych sytuacji, mnóstwo pięknych spraw nawet bym nie zuważyła, jednak moje serce się uwrażliwiło, więc czekam i zbieram to piekno wokół mnie. A jestem zaskakiwana z różnych stron, nawet nie myślałam że uda mi sie wybrać do Rumunii i to jeszcze do regionu, który jakiś czas temu pojawił się w moich marzeniach i to jeszcze nie na jakąś wycieczke ale na spotkanie z ludźmi którzy tam mieszkają i żyją, aby móc zobaczyc prawdziwy kraj. A tu wczoraj informacja jedziemy do Kőrispatak z naszymi przyjaciółmi z Węgier. Tak patrzę na to wszystko co dzieje się w moim życiu łącznie z tym że spełniają sie moje marzenia, wiem że Pan Bóg wysłychuje to wszystko co jest w naszym sercu i jeżeli jest zgodne z jego wolą, zostanie spełnione, jeżeli bedziemy otwarcie mu mówić o naszych sprawach i będzie wkładał w nasze serca wielkie rzeczy, abysmy mogli je realizować.Nic pozostaje mi tylko powiedzieć: Panie,Obyś skutecznie mi błogosławił i rozszerzył granice moje, a ręka Twoja była ze mną, i obyś zachował mnie od złego, a utrapienie moje się skończyło! I sprawił Bóg to, o co on prosił." 1 Krn 4, 10 Amen


  • Pytania?

    Dlaczego mnożymy pytania które dotyczą naszego życia i wiary? Dlaczego te pytania są takie sprzeczne? Dlaczego nie potrafimy połączyc wszystko w jedna piekną harmonię? Dlaczego chcemy rozdzielić coś co powinno byc jedna pełnią? Jak wiara zaczyna nam przeszkadzać to może powinniśmy zadać sobie zapytanie dotyczące mojego życia? Tyle pytań mnoży się każdego dnia, myslę że trzeba na nie odpowiadać aby żyć w zgodzie soba, aby stworzyć na wszystkich płaszczyznach jedność.


  • Felieton z Gościa niedzielnego

    Moje kości połamane Adam Szewczyk GN 11/2012 | On czuwa nad każdą jego kością i żadna z nich nie zostanie złamana. Ps 34,21 Na pierwszy rzut oka bardzo pocieszające słowo. Tylko gdy przyglądam się swojemu życiu, próbując dostrzec, jak to słowo w nim się realizuje, dochodzę do wniosku, że tu się nic nie zgadza. Złamana na pół historia rodzinna i zawodowa, złamane emocje i relacje, bezpieczeństwo finansowe i poczucie pewności siebie też połamane. Nawet rękę miałem kiedyś w gipsie. I nie wiem, czy jest w moim życiu cokolwiek, co jest naprawdę całe, zdrowe i mocne. Więc o co chodzi z tą biblijną gwarancją bezpieczeństwa? Obiecanki cacanki? Przychodzą mi na myśl dzisiejsze firmy ubezpieczeniowe, które dobrym bajerem wabią klienta. Zaraz, zaraz. Psalmista pisze przecież, że Pan czuwa nad tymi, którzy są sprawiedliwi i mają skruszone serca. No właśnie, a kto powiedział, że jestem sprawiedliwym o skruszonym sercu? Czytania na dziś: Mdr 2,1a.12-22; Ps 34; J 7,1-2.10.25-30


  • Miłość

    „Miłość oświeca i rozgrzewa, odpędza smutek i sprawia w sercu radość. ” Tomasz à Kempis Drzwi za mną zamknięte i trzeba ruszyć w nową piękną drogę, której początek juz widziałam i wiem że bedzie pięknie.


  • Znalezione i dające do myślenia

    Tak mnie bardzo poruszyło to wczorajsze rozważanie, że postanowiłam je umieścić na moim blogu.Do Kościoła martwych form.Tak trudno wsłuchać sie w głos pana Boga i zauważyć to co On nam podsuwa, a często jest to przepyszny kąsek mimo że na pierwszy rzut oka, może wyglądać nieapetycznie.


  • Słowo na dziś

    Bóg jest dla nas ucieczką i mocą: najpewniejszą pomocą w trudnościach. Ps 46,2


  • Takie ulubine z dzisiejszej liturgii słowa

    Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas poranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. [Oz 6,1] I tylko pozostaje dopisać AMEN:)