Zegarek

dodane 17:27

Porządek

Na rekolekcjach trzeba wyłączyć komórkę. Więc muszę uruchomić zegarek. Czyli wymienić baterię. Więc jak w bajce, udałam się na ulicę zegarmistrzów, czyli w okolice gdzie zwykle było dużo zakładów zegarmistrzowskich. Było. Obecnie głównie zamknięte. Z trudem znalazłam czynny i dwa razy droższy niż gdy korzystałam poprzednio. Logiczne, skoro zakładów jest mniej. A upadły bo było ich za dużo. Tak działają prawa rynku. Dla nich wszystko jedno czy to zakład zegarmistrzowski czy gabinet lekarski. Są ślepe i głuche. Za dużo, za tanio, upadają. Mniej znaczy drożej choć też nie wiadomo na jak długo bo coraz więcej ludzi przestanie korzystać. Więc może znajdzie się wtedy ktoś kto będzie tańszy i cykl zacznie się od nowa. 

W dawnych czasach takie sprawy podlegały planowaniu. Ktoś wymyślal ile jakich sklepów i usług powinno przypadać na ileś ulic, ludzi, miast? Nie wiem, pewnie były to algorytmy teoretyczne bo zwykle wszystkiego było za mało. Więc prawa rynku miały  to zmienić. 

Kiedy zaczniemy stosować prawa logiki? Rozumowania? Utrzymywania równowagi obu tych systemów? Po coś Bóg dał nam rozum a my rezygnujemy z niego na rzecz ślepych algorytmów. 

Kategorie

Zegarek

dodane 17:27

Porządek

Na rekolekcjach trzeba wyłączyć komórkę. Więc muszę uruchomić zegarek. Czyli wymienić baterię. Więc jak w bajce, udałam się na ulicę zegarmistrzów, czyli w okolice gdzie zwykle było dużo zakładów zegarmistrzowskich. Było. Obecnie głównie zamknięte. Z trudem znalazłam czynny i dwa razy droższy niż gdy korzystałam poprzednio. Logiczne, skoro zakładów jest mniej. A upadły bo było ich za dużo. Tak działają prawa rynku. Dla nich wszystko jedno czy to zakład zegarmistrzowski czy gabinet lekarski. Są ślepe i głuche. Za dużo, za tanio, upadają. Mniej znaczy drożej choć też nie wiadomo na jak długo bo coraz więcej ludzi przestanie korzystać. Więc może znajdzie się wtedy ktoś kto będzie tańszy i cykl zacznie się od nowa. 

W dawnych czasach takie sprawy podlegały planowaniu. Ktoś wymyślal ile jakich sklepów i usług powinno przypadać na ileś ulic, ludzi, miast? Nie wiem, pewnie były to algorytmy teoretyczne bo zwykle wszystkiego było za mało. Więc prawa rynku miały  to zmienić. 

Kiedy zaczniemy stosować prawa logiki? Rozumowania? Utrzymywania równowagi obu tych systemów? Po coś Bóg dał nam rozum a my rezygnujemy z niego na rzecz ślepych algorytmów.