Stabilizacja
dodane 2021-01-18 09:24
J 1 , 35-42
Gdzie mieszkasz? Szukamy stabilizacji. Nawrócić się, odnaleźć Boga, sens życia, opiekę, odpowiedz na wszystkie pytania, i żyć spokojnie i szczęśliwie. Tak byśmy chcieli. A jednak jest różnica pomiędzy " przyjść do Jezusa" a " pójść za Jezusem". Zapraszamy Go do siebie na naszych warunkach. Robimy Mu miejsce w naszym życiu, takie malutkie, konkretne. Przychodzimy z jednym problemem do rozwiązania w oczekiwany przez nas sposób.
Tymczasem gdy idziemy za Nim, powinniśmy być gotowi na przemianę całego naszego życia. Jezus nadając Szymonowi nowe imię niejako wyłuskuje go z jego dotychczasowego życia. Był rybakiem Szymonem z małej wioski. Wierzącym, ale żyjącym po swojemu. Jezus zagląda do jego serca i znajduje tam coś więcej. Więcej miłości , więcej zapału, więcej wiary. Możliwość zupełnie innego życia.
Jeżeli jesteśmy gotowi pójść za Nim , problem z którym przychodzimy na początku, staje się nieważny. Mamy o wiele więcej problemów które niesiemy z Nim i które dodają nam sił do dzialania. Szukając Jezusa dobrze jest wiedzieć czego szukamy, ale dobrze jest też mieć gotowość na coś innego, nieoczekiwanego , na coś więcej, coś co przewraca całe nasze życie i ustawia je w nowym porządku.
Z początku idziemy za Jezusem którego ktoś nam ukazał. Niektórzy zatrzymują się na tym etapie - obyczaju, ceremoniału, wizerunku bez relacji. Trzeba jednak nawiązać z Nim własną, osobiste relacje i pozwolic Mu na przemianę naszego życia. Wychodzimy szukać Jezusa ale to On nas odnajduje.