Mk 16, 9-15

Nie dajemy wiary że Jezus żyje. Teraz, w naszym życiu, naszej codzienności, naszym świecie. Tak, w naszym tak bezbożnym świecie On żyje i choć pozornie w ukryciu, to nadal Bóg kieruje naszym światem i życiem. Choćby fakt, że jeszcze nie wymordowalismy się nawzajem świadczy o tym że On ma wobec nas swoje plany. Mądrzejsze od naszych. Daje nam jeszcze czas na nawrócenie, pokutę, pozwala nam naprawiać nasze błędy. Jeszcze jest w świecie tyle dobra, że Bóg pozwala, aby żył. A to już zależy od nas - czy pozwolimy Bogu by się nami posługiwał. Czy chcemy być narzędziami Jego dobra. Nie aby czynić je wedle naszych planów, najlepiej usuwając tych których uznajemy za złych. Ale abyśmy czynili Jego dobro. W świecie który wydaje nam się złym. Ale chcę czy nie chce pełni wolę Bożą. Choćbyśmy w to nie wierzyli.