Mk 6, 1-6

dodane 18:16

Wątpliwości

Dziś też wątpimy, że Bóg może nam pomóc. Szukamy pomocy wszędzie. U ludzi, w bogactwach, w różnych niebezpiecznych duchowo technikach, metodach, sposobach uzdrowienia i powodzenia. Sami kierujemy swoim życiem. Do Boga przychodzimy na ostatku. Bo On faktycznie nie pomaga. Nie pomaga nam w naszych planach. On chce objąć kierownictwo nad naszym życiem i wyprowadzić nas z tego w co nie wiadomo jak i kiedy zabrnęliśmy. On chce wziąć za nas odpowiedzialności. Nie tylko chwilowo nam pomóc. Jeśli zgodzimy się na to / bo już nie mamy żadnego innego wyjścia? Albo dlatego że ktoś nam opowiedział coś naprawdę dobrego o Bogu/, to powinniśmy zacząć od pytania - czy to, co nas tak dręczy nie jest nam potrzebne? Może dostaliśmy to właśnie od Boga? Po coś. Co tylko On nam może wyjaśnić gdy go do naszego życia zaprosimy. A jeśli to coś złego, to tym bardziej tylko On może nas od tego wyzwolić. Ale swoimi, nie naszymi metodami. 

Kategorie

Mk 6, 1-6

dodane 18:16

Wątpliwości

Dziś też wątpimy, że Bóg może nam pomóc. Szukamy pomocy wszędzie. U ludzi, w bogactwach, w różnych niebezpiecznych duchowo technikach, metodach, sposobach uzdrowienia i powodzenia. Sami kierujemy swoim życiem. Do Boga przychodzimy na ostatku. Bo On faktycznie nie pomaga. Nie pomaga nam w naszych planach. On chce objąć kierownictwo nad naszym życiem i wyprowadzić nas z tego w co nie wiadomo jak i kiedy zabrnęliśmy. On chce wziąć za nas odpowiedzialności. Nie tylko chwilowo nam pomóc. Jeśli zgodzimy się na to / bo już nie mamy żadnego innego wyjścia? Albo dlatego że ktoś nam opowiedział coś naprawdę dobrego o Bogu/, to powinniśmy zacząć od pytania - czy to, co nas tak dręczy nie jest nam potrzebne? Może dostaliśmy to właśnie od Boga? Po coś. Co tylko On nam może wyjaśnić gdy go do naszego życia zaprosimy. A jeśli to coś złego, to tym bardziej tylko On może nas od tego wyzwolić. Ale swoimi, nie naszymi metodami.