Podróż

dodane 18:14

Cukier

- kukurydza. Wszędzie kukurydza. I wszędzie cukier - mówi moja autobusowa sąsiadka wyglądając przez okno.  Nie rozumiem. 

- bo kiedyś wszędzie byly buraki. A cukier był na kartki. 

No tak. Niezrozumiale są prawa ekonomii. Prawa czy chaos? Nawet tego nie wiemy. Dalej ogladamy widoki. 

- cukrownia! Działa! - cieszy się małżeństwo w starszym wieku. Wzruszeni trzymają się za ręce oglądając sterty i transportery. 

- bo myśmy sie poznali na praktyce w cukrowni- wyjaśniają wreszcie reszcie autobusu z lekkim zażenowaniem . No nie, super, ok - mówimy. I cukrownia może być widokiem romantycznym. 

Kategorie

Podróż

dodane 18:14

Cukier

- kukurydza. Wszędzie kukurydza. I wszędzie cukier - mówi moja autobusowa sąsiadka wyglądając przez okno.  Nie rozumiem. 

- bo kiedyś wszędzie byly buraki. A cukier był na kartki. 

No tak. Niezrozumiale są prawa ekonomii. Prawa czy chaos? Nawet tego nie wiemy. Dalej ogladamy widoki. 

- cukrownia! Działa! - cieszy się małżeństwo w starszym wieku. Wzruszeni trzymają się za ręce oglądając sterty i transportery. 

- bo myśmy sie poznali na praktyce w cukrowni- wyjaśniają wreszcie reszcie autobusu z lekkim zażenowaniem . No nie, super, ok - mówimy. I cukrownia może być widokiem romantycznym.