Jestem naprawdę podbudowana dzięki KSLP i Civitas Christiana.

Dziś w Warszawie pod szpitalem Bielańskim odbyło się kolejne czuwanie. Tydzień temu byłam tam na pikiecie, dziś jestem już w Białymstoku. Zostałam jednak zaproszona na spotkanie ruchów pro life - Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich i Civitas Christiana. Poruszanie tematu ochrony życia publicznie, w Warszawie i w Białymstoku, na Mazowszu i na Podlasiu, dodaje nadziei na wzrost świadomości społecznej i zmniejszanie skali dramatu nieposzanowania ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zwłaszcza w tych punktach skrajnych... Bo to już przerażające, jak łatwo człowiek decyduje o śmierci drugiego, słabszego, bardzo młodego i małego lub starego czy poważnie schorowanego. Trzeba demaskować zabijanie pod płaszczykiem "litości", a także wspierać tych, którzy boją się towarzyszyć osobie chorej i dlatego myślą o jej zabiciu.