• Czy wiesz, że zostałeś powołany do świętości?

    Tak niedawno (19.03.2018) ukazała się adhortacja apostolska Ojca Świętego Franciszka „Gaudete et exsultate” („Cieszcie się i radujcie”). Tytuł adhortacji to słowa Jezusa, którymi się zwraca do nas (Mt5,12). Ten, kto się cieszy i raduje jest człowiekiem szczęśliwym a życie szczęśliwe to życie prawdziwe. Takie życie oferuje nam Stwórca, ponieważ po to zostaliśmy przez Niego stworzeni. Bóg chce, [...]


  • Misterium Paschalne a sakramenty wtajemniczenia

    W Kościele katolickim dostrzegalny jest kryzys wiary. Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego wielu młodym ludziom już niewiele znaczą. Sakrament chrztu przyjmowany był w okresie niemowlęctwa, I Komunia - by podtrzymać tradycję rodziców, bierzmowanie - by osiągnąć obowiązkowy etap w Kościele uzyskując możliwość otrzymania zaświadczenia potrzebnego do zawarcia w przyszłości sakramentu małżeństwa. Wielu mówi, że bierzmowanie jest "sakramentem pożegnania się z Kościołem". W niniejszym artykule ukazuję powiązanie sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego w Kościele katolickim z Misterium Paschalnym, które stanowi centralne wydarzenie w życiu chrześcijan.


  • Rok liturgiczny – to rytm życia chrześcijańskiego

    Rok Liturgiczny. Czym on jest i co on ma na celu? W tym przedłożeniu ukazuję, że rok liturgiczny jest ściśle związany z życiem chrześcijańskim.


  • Czy życie kończy się w momencie śmierci?

    Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: Jest czas rodzenia i czas umierania,… [Koh 3,1-2a]


  • Wyzwanie dzisiejszych czasów - mała wspólnota

    Pretekstem do napisania tego artykułu było moje uczestnictwo w Eucharystii sprawowanej w parafii św. Augustyna we Wrocławiu w sobotni wieczór dnia 1 lipca br. W Eucharystii tej uczestniczyła również polska, wielodzietna rodzina katolicka z Austrii. Od 10-ciu lat przebywa ona jako „rodzina w misji” w Wiedniu. Po homilii prezbitera, ojciec rodziny przedstawiał świadectwo ich życia w środowisku, do którego zostali posłani przez Kościół. „Rodziny w misji” to rodziny z Drogi Neokatechumenalnej, które na prośbę biskupów osiedlają się w rejonach zdechrystianizowanych lub tam, gdzie to jest konieczne. Rodzinom w misji towarzyszy zawsze prezbiter. Ich rolą jest, poprzez życie chrześcijańskie w małej wspólnocie oparte na Słowie Bożym i sprawowanej liturgii, świadczenie o ogromnej miłości Boga do człowieka niezależnie od czasu i miejsca jego życia. Wzorem życia są rodziny pierwszych chrześcijan żyjących w początkowym okresie rozwoju Kościoła.


  • Kerygmat w przepowiadaniu chrześcijańskim

    Dzisiaj zachodzi ogromna potrzeba głoszenia kerygmatu – pierwszego, podstawowego przepowiadania o Miłości Boga. Jest wielu chrześcijan ochrzczonych jako niemowlęta a w których nie została poczęta wiara poprzez przyjęcie usłyszanego kerygmatu. Niniejszy artykuł jest próbą odpowiedzi czym jest kerygmat w przepowiadaniu chrześcijańskim


  • Umieranie prowadzi do zmartwychwstania człowieka

    Śmierć i życie – to dwa stany związane z naszym istnieniem. Jest rzeczą naturalną, że człowiek, w odróżnieniu od zwierząt, to ciało i dusza. W naturę człowieka wpisana jest, po grzechu pierworodnym, skłonność do zła, skłonność do popełniania grzechu. Stan duszy po grzechu to stan jej śmierci. Ale w człowieku istnieje silna potrzeba życia. Podświadomie każdy z nas wyczuwa więc potrzebę odnawiania się. Wewnętrzna, duchowa tęsknota za potrzebą życia, występuje w każdym człowieku, nawet u ateisty. Wypełnienie tych dążeń i tęsknot następuje dopiero w chrześcijaństwie.


  • Chrzestny – to miła i odpowiedzialna posługa.

    Dzisiaj nie każdy spełnia warunki na chrzestnego. Związane jest to z kryzysem wiary wśród katolików. Dlatego uważam, że koniecznym jest zwrócenie uwagi na tą posługę w Kościele - jest to miła ale zarazem odpowiedzialna posługa. Niniejszy tekst próbuje określić z czym wiąże się rola chrzestnego oraz skąd wzięła się ta funkcja w Kościele.


  • Święty Mikołaj – któż to taki?

    W okresie adwentu Kościół wspomina w dniu 6 grudnia św. Mikołaja, biskupa. Któż z nas, będąc małym dzieckiem, nie wyczekiwał z niecierpliwością wigilii 6 grudnia? Dzień ten miał dla każdego niezwykły blask i ciepło, choć nieraz już srożyła się zima. Św. Mikołaj przychodził grudniowym wczesnym wieczorem z długą siwą brodą, ubrany w biskupie szaty, z workiem prezentów. Dary były dawniej skromne, bo czasy zaraz po wojnie należały do ciężkich, lecz każdy był z prezentów zadowolony. Dziś, choć niejednemu z nas już siwizna przyprószyła skronie, w ten wieczór grudniowy wracamy do lat dzieciństwa, do domu rodzinnego, do ciepła i radości, do spojrzenia matczynych oczu i te marzenia z przeszłości urealniamy w radości swych dzieci lub wnuków. Skąd wziął się ten zwyczaj darowania prezentów i kim był ów święty?