Bez konarów
dodane 2016-07-08 16:48
Bez konarów
Posadziłeś mnie bym wyrósł
w drzewo piękne i dorodne
żebym wstydu Ci nie przyniósł
a ja chciałem żyć wygodnie
więc konary wypuściłem
wiele dookoła siebie
lecz nic więcej nie zdobyłem
tutaj chciałem żyć jak w Niebie
i przyszedłeś z sekatorem
zostawiłeś mi dwie ręce
tak zostałeś mym doktorem
wcale mi nie trzeba więcej
Swoje ręce rozłożyłeś
powiedziałeś że tak trzeba
też tak chciałem pozwoliłeś
tylko tak dotrę do Nieba
Zbynio518