Blask przeznaczenia

 

Zostałem ograniczony

obrysowany nakryty

z letargu już wybudzony

z kanionu patrzę na szczyty

 

wyjść z labiryntu mrocznego

gdzie wszystkie fanty zebrałem

tak potrzebuję nowego

wiem późno lecz zrozumiałem

 

był wrogiem jest przyjacielem

czas kiedy tak stoję nagi

mam go wciąż bardzo niewiele

lecz mnóstwo wiary odwagi

 

to nic że ściana pionowa

i moje ograniczenia

szczyt mogę zdobyć od nowa

wskazujesz blask przeznaczenia

 

Zbynio518