Bóg czy kasa
dodane 2016-02-25 08:18
Bóg czy kasa
Wszystko już miałem gotowe
ruszamy już po niedzieli
ekipę nawet fadromę
ta noc wszystko diabli wzięli
ta noc kiedy z bólu wyłem
tu tyle kasy ucieka
na rano się umówiłem
i tylu ludzi tam czeka
płacz żony gdzie pogotowie
wcale nie puszcza wciąż boli
myśli kołaczą się w głowie
to już nie jestem gotowy
Bóg czemu Cię zostawiłem
zsunąłem na dalsze tory
co forsa bez Boga żyłem
a wołam gdy jestem chory
już nie chcę kasy daj życie
czemu ich nie ma tak długo
będę już żył należycie
Boże będę Twym sługą
diabli wzięli moją forsę
nie chcę jej do Boga wracam
wolę wybrać to co ( gorsze)
daj mi czas bo się nawracam
no i dałeś aż zanadto
puki żyję wciąż dziękuję
rak cierpienie mą zapłatą
Ale Boga w sercu czuję
Zbynio518