ROZMOWA DUSZY Z CIAŁEM
dodane 2015-10-25 12:00
ROZMOWA DUSZY Z CIAŁEM
Wyszedłem z siebie stanąłem z boku
Chudego gościa z różańcem widzę
Rurka wystaje o ludzie z kroku
Już nie chcę patrzeć trochę się brzydzę
Widać zasłużył skoro tak leży
Zawsze w piżamie jak się nie wstydzi
Już kiedy skończy mówić pacierze
Zapytam gościa a co on widzi
Usłyszał mówi że swoją duszę
Że wiele grzechu i wiele wiary
I że się grzechu pozbawić muszę
I pomóc bo on słaby i stary
Że jego ciało tutaj zostanie
Mówi się trudno ale tak trzeba
Żebym o duszę robił staranie
To z dobrą duszą pójdę do Nieba
Zbynio518