PREZENTY

dodane 13:08

PREZENTY

Przecież to nie Mikołajki
Ani moje urodziny
A Pan mi rozdaje łaski
Tak z godziny na godzinę
Najpierw podniósł gdy leżałem
Grzeszny brudny obijany
Już ze sobą skończyć miałem
On przytulił mnie do rany
Jak jest rana jest cierpienie
Też dostałem je w prezencie
To zapewni mi zbawienie
Przekonany jestem święcie
A w cierpieniu wiersze piszę
Czasem długie czasem krótkie
Na oklaski tu nie liczę
Jednak osiągnąłem sukces
Dziękuję Ci
Zbynio518

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024