Koniec marca,wojna
Wyganiali z domów
Dzisiaj wczesną wiosną
Czas wyjść do zagonów
Rozpacz,przerażenie
W rowach leżą trupy
A dzisiaj wspomnienie
Czas hołdu ,zadumy
Córka ze swą matką
Zapach krwi się unosi
Chłopiec z pełną siatką
Zakupy zanosi
I płacz za drutami
Szuty zastrzelony
Przebaczmy z kwiatami
I Wieprz nasz zielony
Kaplicę pamięci
Dokoła obmywa
Trzy źródła tu biją
Woda sprawiedliwa
Pierwsze źródło ,,Wiara,,
A przy nim aleja
Prowadzi do drugiego
To źródło ,,Nadzieja,,
,,Miłość,,źródło trzecie
Kaplica przebaczenia
I tutaj nasza pamięć
Nabiera znaczenia
Zbynio518
.