MIŁUJCIE WASZYCH NIEPRZYJACIÓŁ
dodane 2015-02-28 12:16
...MIŁUJCIE WASZYCH NIEPRZYJACIÓŁ
...Odpuść nam nasze winy...
...Jak siebie samego...
...rób tak,jakbyś chciał
By tobie czynili...
Czasem mi wychodzi
Nie ma w tym nic złego
Co prawda,na pokaz
Przecież nikt nie widzi
Bo jak mam go kochać,
gdy on się mną brzydzi?
Zawsze mnie obmawiał
I szkodził mi wszędzie
Będzie teraz płakał
Zemsta w pierwszym rzędzie
Mam już plan na niego
Czasu tylko trzeba
A nie chciałem tego
Przestałem się gniewać
Pan Bóg przemył oczy
Świętemu Pawłowi
Teraz ze mną kroczy
Szansę grzesznikowi
Dał,diabła odgonił
Z Pana przykład biorę
Pan mi błogosławi
Choć me ciało chore
Duszę mą naprawił
Miłość sensem życia
I już nie mam wrogów
Nic już do ukrycia
Wszystko oddam Bogu
Wdzięczność Jezusowi
Nie jest do spłacenia
Dam miłość wrogowi
Błagam przebaczenia
Póki żyć mi dajesz
Chcę krzyż nieść z radością
Bo Ty mnie wybrałeś
Odpłacam miłością
Zbynio518