WINOBRANIE
dodane 2015-01-19 15:58
WINOBRANIE
Przyszła jesień,czas zbiorów
Ten rok był szczególnie okrutny
Na winnym krzewie
Ocalały tylko te winorośla,
Które rosły po stronie południowej
Gdzie miały dostęp do światła
Zrywa Gospodarz grona
Obrywa zepsute i uschłe jagody
I zdrowe wrzuca do kosza
Musi oberwac
grona po północnej stronie
Z nadzieją szuka w winorośli
Choć jednej zdrowej jagódki
Ciesząc się z każdej
Lecz wóz zepsutych winorośli
Jest pełen
Łzy płyną z oczu Gospodarza
Czarny woźnica wywozi je w otchłań
Kosz zdrowych i przebranych gron
Zabiera na plecach
Cieszy się
Bo słodycz popłynie
Z dobrych winogron
Zbynio518