winny krzew
zbynio518
dodane 2014-09-05 17:06
WINNY KRZEW
Gdyby to ode mnie zależało -
wyrósłbym inaczej:
wyżej, bujniej,
rozłożyściej...
Ale przyszedł
Pan Winnicy,
przyjrzał się bacznie
i poobcinał
wybujałe pędy.
Ciął bezlitośnie!
Tak mi się zdawało...
Potem skrępował me
- boleśnie poranione - ciało,
chcąc ukształtować mnie
na swoje podobieństwo.
I oto stałem się takim,
jakim On chciał...
Teraz moja postać
to żadna okazałość,
ale winobranie świadczy,
że właśnie On miał rację -
obficie bowiem owocuję...
Odtąd
każdego roku
gorąco Mu dziękuję
za to, że wtedy, o właściwej porze
przyszedł i przyciął pędy wybujałe
i że mą - niegdyś rozrośniętą - wolę
do Jego woli dziś dostosowuje.
— z: Arkadiusz Łukasz Łodziewski i 18 innych osób.
Gdyby to ode mnie zależało -
wyrósłbym inaczej:
wyżej, bujniej,
rozłożyściej...
Ale przyszedł
Pan Winnicy,
przyjrzał się bacznie
i poobcinał
wybujałe pędy.
Ciął bezlitośnie!
Tak mi się zdawało...
Potem skrępował me
- boleśnie poranione - ciało,
chcąc ukształtować mnie
na swoje podobieństwo.
I oto stałem się takim,
jakim On chciał...
Teraz moja postać
to żadna okazałość,
ale winobranie świadczy,
że właśnie On miał rację -
obficie bowiem owocuję...
Odtąd
każdego roku
gorąco Mu dziękuję
za to, że wtedy, o właściwej porze
przyszedł i przyciął pędy wybujałe
i że mą - niegdyś rozrośniętą - wolę
do Jego woli dziś dostosowuje.
— z: Arkadiusz Łukasz Łodziewski i 18 innych osób.