po 2 latach
dodane 2014-04-26 17:26
Zawsze w pierwszy piątek przyjeżdża do mnie proboszcz z Eucharystia.A ja bardzo chciałem jutro.W niedzielę Miłosierdzia.Skończyłem Nowennę do Miłosierdzia Bożego,no i przecież jutro mój patron będzie kanonizowany.Udało się.Umowilem się telefonicznie z księdzem i udzielił mi komunii.Żona zawiezie mnie.Będę po 2 latach wewnątrz kościoła.Nie na mszy,bo bym nie wytrzymał tyle,ale będę.Tęskniłem za tym i spełniło się.